sobota, 2 marca 2013

Miłosne tętno

Pojawiłas się w mym życiu i od razu zdominowałas je. Zostałas moją najważniejszą osobą na 1 miejscu. Która zwiększa me tętno i zmienia je w niezwykły wzór w kształcie serca<3


Pojawiam się w twoim życiu, daj mi piciu z swoich ust. Juz mnie kusisz dajac pomacac swo biust:* Jesteśmy jak nie odłaczne elementy, łaczą nas namiętne względy. Zucam się w twe ramiona w te pendy starając się o twe względy. Ten swiat niepojety, nie jestem tez majętny ale nieźle energia walki o ciebie kopnięty wyprostowuje nasza sciezkę miłosna jesli te zycie sprawia ze jestem na niej pogięty jednak pachnie swieza prawdziwym uczuciem z pomoca miety. Nie jestem zabrudzony zadnym grzechem milosnym który był by bezlitosnym pociskiem wole ruszac z piskiem opon do ciebie jak mocno cie kocham ze ja jebie:* Pogrzebie przeciwnikow jeśli mają jakieś wąty oprócz nas oni sa wsród nas. Nawet w naszej rodzinie oni deptaja po minie bo nasza miłosc i tak nie zginie. Przypnę się do ciebie dzisiaj znów, no mów czy wieżysz we mnie a potem z mną w łuzku grzeszysz:* Skoczysz na mnie przytulimy się<3 My nie pomylimy się decydujac sie na następny etap.
Poczuj wodzący za nosek mój zapach ja wysyłam ci go...

Działam znów biorę się w garść i choć ciężko mi uwierzyć w siebie i swoje możliwości, w to że ładny wiersz napisze. To musisz wiedzieć ze staram się. Puszczam sobie muzykę taką jaką lubię i piszę pod bit. Mam większą przy tym wenę. Z muzyką mi łatwiej ale to tylko muzyka dla uszu.  A ja mam jeszcze muzykę w sercu. Ty jesteś moją muzyką. Najbardziej kocham słuchać ciebie <3
Łatwiej mi z tobą żyć bo w ciszy było by do bani. Tym bardziej że juz nie raz udowodniłas mi że masz piekny głos kiedy śpiewasz, to daje mi siłe by życ, wzrusza mnie to, budzi moje emocje, serce bije szybciej niż w normie. To przy tobie wracam do zycia pelnego szczescia wspomnień i wspólnych wspanialych przezyc.



Nie pohamowana radosc tętno wzrasta serce coraz szybciej bije. Tyle cukru w naszej milosci ze mogl bym otworzyc fabryke. Puszczam realnego buziaka, otwieram okno niech leci do ciebie. On dostał skrzydeł i leciał wysoko i daleko aż doleciał więc złap go i poczuj. On mimo dalekiej drogi nie ostygł. Nadal jest gorący, ty go czujesz.

Kiedys to byl magiczny sen a teraz to ma sens. Mam skarb któremu nigdy nikomu nie oddam. Oddam tobie moje zycie.  Moja ukochana kiciulo, Dla cb mam o czym nawijac. Od poczatku jestem w twoim sercu i juz zostanie tak do konca. Daje ci coś lepszego niż mogłas mieć w snach i marzeniach

 Daj mi przezyc w miejscu goracym jak majorka czyli twoim sercu. Daj mi przezyc bo mam sentyment do tego miejsca. Za dobrze mi że mam ciebie. Daj mi przezyc bo jestes bezcenna

tylko ty tak mozesz mnie napedzic



Ta milosc, te miejsca z toba,  te podróże te zwyciestwa, porazki i nasze przejscia....
Wiem ze nasze zycie to misja
którą muszę przejść dając ci wsparcie. Te nasze spacery, te wspolne zdjęcia, te spojrzenie to mnie napedza, wspólna najebka miloscia, to mnie napedza. Wspólne myśli i słowa, charakter, zainteresowania, wspólny krok kiedy idziemy. To mnie napędza  Te prezenty i niespodzianki jedne za kase a inne wykonane własnoręcznie. Podobny gust. Ale kiedy patrzysz na mnie gotuje się we mnie to mnie napędza. Chciał bym żeby tak zostało już zawsze. Tylko w ten sposób mogę normalnie egzystować, normalnie życ i kochać uczuć nie cofać tylko usmiechac sie i nic więcej:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz