piątek, 8 marca 2013

Wierszyk na Dzien Kobiet. Dla ciebie:*

Niezwykłymi słowami, nie zwykłym stylem wyznam ci dziś miłosc kochanie:*




Twój skarbuś strzela do cb buziaczkami z misiaczkami <3 Zakrywając kiciulkę pod kołderkami bo wypijali my sb nektarami z ustami i za zadnymi skarbami nie oddam ciebie nikomu bo mam cb w ta noc tylko dla sb. Czestując cię z mych ust krówkami, muskając cię swymi wargami. Rozpływami slinami miedzy twymi smakami skurami i zapachami.<3 Ja wpadłem w rytmami skrywami swymi romantyzmami. Pokazywami swymi troskami, czułosciami. Zanuż sie w łuzeczkami miedzy twymi misiakami. A ja wyzwalam w tobie skrywane emocjami zażucającami na ciebie swymi czarami. Skłądajacami swymi ofiarami przed ołtarzami proszami o obdarowaniami mniami łaskami pozwalajacami spędzami swego czasami miedzy swymi minutami godzinami wiecznosciami.  Obdarzami ciebie jak najwiekszymi dobrami zebys byla najszczesliwsza mi miedzy wszystkimi kobietami.

Moja skarbusia mi jest wiernami wiecznosciami bo my zawsze chodzimy ze sb parami. Jestesmy chodzącymi ideałami miedzami najsmaczniejszymi wszystkimi kolacjami :* A pózniejszymi czasami gilgota mi pod pachami ja hihrami smiejacami do twojami uszenoczkami. Smarujac sie wazelinami i mydłami, slizgami miedzy twymi cycuchami. A swój wzrok zanurzami miedzy twymi oczętami stykającami sie swymi rzęsami. I całujac jezykami wyzwalajacami ogromnami uczuciami w duszami i serduchami i poruszeniami łzami ze szczesciami piszac niepoprawnami składniami tak dla bekami i dla jajami która mi tak z ochotami masujami w wolnami czasami miedzy swymi obowiazkami
Napewnomi nie bd dla sb zadnymi sknerusami bo mamy w duchami dobrymi relacjami. Jestesmy dla sb dobrymi ludziami.
Ja zabierami ciebiami miedzami wszystkimi ziemianami najromantyczniejszami spacerami trzymajacami sie zawszami rekami, gładkimi dloniami szturajacami sie zaczepkami paluszkami z podnietami cieknacami mymi slinami na twymi widokami<3
Ja jarami jarami w mojami gotowaniami sie w srodkami mymi ciałami biegajacami golymi stupkami na plazami i wywracajacami na piaskami patrzacami w niebiami zanurzajacami swojami wzrokami miedzy tymi hmurami robiacami przy tym pieknami orłami i latajacami nad nami bialami mewami i gołabkami.

Upływajacami szybkimi czasami przychodzami nocami blaskami ksiezycami a ja pochłonięty dwoma najjasniejszymi gwiazdami specjalnami dla nas okazjami spedzajacami przytkanymi do siebie nosami:* w pieknymi szczesliwymi spokojnami zyciami<3
Moja głowkami zanurzona miedzy twymi milutkami poduszkami w sercami az jestem tak szczesliwymi miedzy pozostałymi chłopakami.
Tymi nocami z powodami naszymi pechami niestetami nie spiamy ze sb razem i nie mozemy lapac sie swymi dloniami i gryzac ząbkami. Tak sb leze zamyslonami mymi myslami z powodu teskniami bo brakowalo mi twymi obecnosciami ze az nie moge usnac bo myslami nie dajacami mi spokojami. Ja starami sie o twoimi względami składajacami ci pięknymi życzeniami. Nic nie mów, po prostu zaczekaj na mnie. Ja zaraz do ciebie przyjade i zapewnie ci odrobine rozrywki.:*



Uwaga:
Powyższy wierszyk specjalnie napisałem z błedami ortograficznymi. 
Naruszając wszystkie zasady poprawnej polszczyzny bo tak mi było 
wygodnie. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz